Przedstawiamy ADV Travelbug

Sandra

Urodziłam się w Niemczech, ale w wieku 16 lat przeprowadziłam się do Wielkiej Brytanii. Po kilku latach spędzonych w Devon i Kornwalii, gdzie studiowałam, ale przede wszystkim surfowałam, przeniosłam się do Londynu. Przez następne 10 lat pracowałam dla różnych firm konsultingowych w IT i finansach. Wykorzystywałam każdą okazję do podróżowania, ale im więcej podróżowałam, tym bardziej zdawałam sobie sprawę, jak mało widziałam i jak wiele jest jeszcze do odkrycia.

Fiona

Dorastałam w Wielkiej Brytanii i spędziłam 9 lat pracując, głównie jako kierownik ds. zdrowia i bezpieczeństwa w przedsiębiorstwach użyteczności publicznej. I tak, nie mogę powstrzymać się od kręcenia głową, gdy widzę niektóre wątpliwe praktyki na całym świecie - w tym w Europie! Uwielbiam podróżować, ale przede wszystkim jestem kompletnym adrenalinowym ćpunem, który zawsze szuka kolejnego dreszczyku emocji. Z chęcią wyskoczę z samolotu lub skoczę na bungee w dowolnym miejscu na świecie.

Sandra & Fiona

Rzuciłyśmy nasze prace w 2018 roku, aby podróżować po świecie i kupiłyśmy w USA nasz pierwszy motocykl Adventure - BMW F 800 GS. Naszym początkowym planem było zwiedzanie USA przez 3 miesiące, sprzedaż motocykla i kontynuowanie podróży z plecakiem przez Amerykę Południową. Ale jak tylko wzięłyśmy motocykl i odkryłyśmy wolność podróżowania na nim, od razu się w nim zakochałyśmy. Postanowiłyśmy więc przejechać na nim całą drogę z Alaski do Patagonii. Nie spieszyłyśmy się, jadąc przez Amerykę Środkową, ale nie wyobrażałyśmy sobie, by ta przygoda miała się szybko skończyć - wiedziałyśmy, że chcemy ukończyć naszą podróż dookoła świata na motocyklu. Ale po przepłynięciu z naszym motocyklem z Panamy do Kolumbii, nasza podróż została nagle przerwana przez pandemię. Byłyśmy tak podekscytowane, że w końcu dotarłyśmy do Ameryki Południowej, ale po miesiącu kwarantanny wsiadłyśmy na pokład samolotu powrotnego do domu zastawiając nasz motocykl i wszystkie rzeczy w Kolumbii. 

Początkowo wydawało się, że nasze marzenia o odbyciu tej podróży dobiegają końca. Ale powrót do Europy otworzył przed nami wiele nowych drzwi i możliwości. Triumph właśnie wypuścił na rynek Tigera 900 Rally Pro i chciał nas wesprzeć do czasu, aż będziemy mogły wrócić do Kolumbii. Miałyśmy więc szczęście, że mogłyśmy kontynuować podróż po Europie. Ponieważ nie miałyśmy ze sobą żadnej z naszych rzeczy, czułyśmy się tak, jakbyśmy przygotowywały się do nowej podróży od zera. Skorzystałyśmy z okazji, by zredukować rozmiar bagażu, przestawić się na miękki bagaż i zacząć biwakować. Fiona skorzystała też z okazji, by zrobić prawo jazdy na motocykl, co nie byłoby możliwe, gdybyśmy nie wróciły do Europy. 

Czujemy się bardzo szczęśliwe, że mogłyśmy kontynuować nasze podróże podczas pandemii, odbyć kilka szkoleń off-roadowych, a nawet wziąć udział w zawodach Adventure Ride Competition w Niemczech. Miałyśmy okazję przejechać przez Alpy w Austrii i doświadczyć biwakowania na dziko w najbardziej odległych zakątkach Szkocji. Ale chciełyśmy kontynuować nasze podróże po świecie. I tak podczas przygotowań do naszej następnej przygody, wyprawy do Afryki, dotarłyśmy do Touratecha. Do tej pory wiedziałyśmy, że posiadanie odpowiedniego sprzętu było kluczowe dla cieszenia się naszą podróżą. Wiedziałyśmy również, co znaczy codzienna jazda w temperaturze ponad 35 stopni Celsjusza. Potrzebowałyśmy odpowiedniego sprzętu, który mógłby nas przeprowadzić przez te temperatury i musiałyśmy się upewnić, że nasze motocykle mają odpowiedni poziom ochrony. 

Dzięki Touratechowi jeździmy teraz na dwóch Tigerach 900 Rally Pro z najlepszą możliwą ochroną i zawieszeniem. Fiona mogła zdobyć doświadczenie w jeździe po krętych górskich drogach w Hiszpanii i rzucić się w wir jazdy terenowej. Przy wzroście 1.63m Fiona nigdy nie myślała, że będzie w stanie komfortowo jeździć na wysokim motocyklu takim jak Tiger 900 Rally Pro. Ale Touratech był w stanie w pełni dostosować motocykl, obniżyć zawieszenie i siedzenie, aby mogła dosięgnąć ziemi. Teraz czujemy się pewne siebie i w pełni przygotowane do następnego rozdziału naszej podróży i odkrywania Afryki na dwóch motocyklach! 

Dziękujemy, 
Sandra & Fi.

Fiona i Sandra dzielą się przydatnymi wskazówkami na swoim blogu podróżniczym www.advtravelbug.com, a ich przygody można śledzić w ich mediach społecznościowych (Instagram i Facebook) oraz na kanale YouTube!